gaz
Data dodania: 2010-10-19
No i jestem mile zaskoczona, gazownia w umowie podała termin przyłącza gazu do 30.11.2010 r. a wczoraj panowie z naszej gazowni przyjechali, wykopali dół i podłączyli nas do głównego gazociągu. Co prawda gaz popłynie do naszego domku w następnym tygodniu - ale to nie ważne; ważne, że zdążyli przed mrozami i już bliżej odkręcenia kurka niż dalej!
Teraz załatwiamy mapkę powykonawczą w geodezji, odbiór komina przez kominiarza no i wykładamy kasę na stół ...