wpisy na blogu

Jestem - z małym poślizgiem - no ale czasem tak bywa. Dodam trochę nowych zdjęć konstrukcji dachu. Robota idzie wolno - ale mam nadzieję, że już niebawem będziemy mogli pochwalić się "czymś więcej". Na razie pogoda dopisuje, chociaż robotnicy skarżą się na upał (ciężko wytrzymać w słońcu na piętrze). Współczuję!!!   

A tak wyglądają dotychczasowe "wypociny" naszych Majstrów.

Razem z dachem, "pojawiają" się ścianki działowe na parterze; zrobiłam zdjęcie ale bardzo ciężko jest je ująć.

Są to "działówki wiatrołapu - na wprost, dodatkowego pokoju - po prawej a po lewej - będą schody. Do kosztorysu zapomniałam dodać 720,- zł na blachę do wzmocnienia wiązarów. 

Na dzień dzisiejszy, tj. 17.07.2009 r. "robota" posunęła się odrobinę do przodu. Upał daje się we znaki - ale deszczu nie chcemy!!! Kukułki nabierają wyglądu jak na zdjęciu niżej. Dachu nie będziemy deskować - chcemy pokryć dach folią - membraną. Wiemy już, że trudniej będzie dekarzom poruszać się po dachu "wiosenki".