Trudne wybory...
W długie zimowe wieczory, gdy dzieci już spały, "wertowaliśmy" mnóstwo katalogów i stron internetowych z płytkami oraz panelami. W tym momencie zdaliśmy sobie sprawę z tego, że nie ominie nas "wypad" do sklepów z glazurą i terakotą, ponieważ mamy różne gusta co do wystroju wnętrz naszej "wiosny".
Myślę, że u większości blogowiczów jest to trudny moment z uwagi na różne gusta partnerów. Tak było w naszym przypadku - to co mi się podobało się niekoniecznie przypadło do gustu mężowi. Dopiero w salonie z płytkami udało się wybrać odpowiedni typ płytek.
Nasz wybór padł na płytki cersanitu. Dolna łazienka - z uwagi na małą powierzchnię -będzie jasna, co pozwoli na wizualne powiększenie pomieszczenia. Jeśli nasze gusta się nie zmienią zawiatają na ściany i podłogi płytki travertino z dodatkami muszelek ...
Na pewno zmienimy dekory i kilka innych detali. Powyższe zdjęcie pokazuje jedynie kolorystykę jaką wprowadzimy w dolnej łazience... reszta to nasze pomysły i fantazje ... 
W górnej łazience dominować będzie pomarańcz (o ile koncepcja się nie zmieni) a to za sprawą płytek kolekcji LIRYKA (też cersanitu). Zdjęcie poniżej to tylko ściągnięty ze strony Firmy pomysł - w naszej górnej łazience nie będzie brązu, lecz biel i pomarańcz z dekorkami...
Chcemy złamać trend panujący we wszystkich łazienkach, gdzie dominującymi kolorami są brąz, czekolada, ecru itp. Mam nadzieję, że wytrwamy w swoich postanowieniach mimo, że te trendy i nam się podobają ...
Spotkaliśmy się również z fachowcem od "ogrzewania". Robotę zacznie najprawdopodobniej pod koniec marca (najpierw musimy położyć tynki).
